Wiele osób twierdzi, że czyszczenie i pastowanie butów to coś więcej niż zwyczajna konserwacja obuwia – to odprężający rytuał, podczas którego możemy się niespiesznie oddać celebracji ustalonych czynności i cieszyć pięknem przedmiotów – bo przecież dobre skórzane buty są rodzajem dzieła sztuki.
Oczywiście, nawet jeśli nie traktujemy tej czynności tak poważnie, warto wiedzieć, jak dobrze czyścić buty, ponieważ ich stan w wielu środowiskach jest traktowany jako swoista wizytówka człowieka.
Nowoczesne metody konserwacji – nie dla skórzanych butów!
Wysokiej klasy skóra to szlachetny, drogi i piękny materiał, ale również wymagający. Stosunkowo łatwo ulega trwałym zabrudzeniom i odbarwieniom, szkodzą im substancje na bazie tłuszczu, ostre detergenty, sól drogowa, którą posypuje się zimą ulice, nadmierna wilgoć. Sytuacji nie ratują agresywne impregnaty, które powodują utratę naturalnego blasku obuwia, mogą wysuszać i powodować szybszą destrukcję struktury skóry.
Jak pastować buty?
Ale rzecz nie dotyczy wyłącznie impregnatów; do pielęgnacji eleganckich skórzanych butów nie zaleca się praktycznie żadnych nowoczesnych środków nabłyszczających czy „udoskonalonych” past, które niszczą skórę. Zaleca się metody tradycyjne: po oczyszczeniu butów miękką szczotką z błota, piasku i pyłu, wcieramy cienką warstwę pasty dobrej jakości (poleca się pasty do butów w puszce, słoiku lub tubce) w powierzchnię buta czystą, suchą ściereczką (nie omijamy podeszwy, o ile również jest wykonana ze skóry). Zawsze wybieramy pastę bezbarwną lub w kolorze butów – ewentualnie o ton ciemniejszą (nigdy jaśniejszą!). Nałożoną pastę zostawiamy do wchłonięcia (najlepiej na kilka godzin), po czym starannie polerujemy buty szybkimi, okrężnymi ruchami za pomocą bawełnianej ściereczki. Czynność – niezależnie od stanu zabrudzenia butów – powinniśmy powtarzać co dwa – trzy tygodnie.
Jak czyścić buty z nubuku i zamszu?
Buty wykonane z szorstkiego typu skóry, jak nubuk i zamsz, wymagają innego typu pielęgnacji. Ponieważ łatwiej ulegają zabrudzeniom i szybciej się niszczą, powinniśmy poświęcać im jeszcze więcej uwagi i częściej czyścić. Kurz, pył i wszelkie inne zabrudzenia usuwamy specjalną gumową szczoteczką, którą producent często dołącza do zakupionego obuwia, ale w przypadku większych zanieczyszczeń lub po prostu w celu odświeżenia skóry warto potrzymać buty nad gotującą się wodą. Para wodna świetnie odświeży zamsz i nubuk, a zabrudzenia będą łatwiejsze do usunięcia. Nigdy natomiast nie próbujmy czyścić butów z tego rodzaju skór wodą z mydłem – efektem będą jedynie brzydkie plamy i zacieki.
W przypadku butów zamszowych i nubukowych, w przeciwieństwie do obuwia z gładkiej licowej skóry, używanie preparatów do impregnacji jest jak najbardziej wskazane – zwłaszcza w okresie jesiennym i zimowym, gdy błoto, wilgoć i sól drogowa jest codziennym zagrożeniem dla delikatnej struktury obuwia. Muszą to być jednak preparaty przeznaczone specjalnie do tego typu skór.
Domowe metody na piękne buty
Do polerowania butów z gładkiej, ciemnej skóry możemy użyć naparu z kawy lub herbaty, który pogłębi kolor i nada ładnego połysku. Z kolei zabrudzenia z jasnej skóry pomoże usunąć zimne mleko, w którym zanurzamy szmatkę i przecieramy nią powierzchnię buta. Do utrzymania w dobrym stanie podeszwy przyda się natomiast oliwka dla dzieci, której odrobinę wcieramy po wypastowaniu buta. Blasku butom dodadzą niektóre produkty kulinarne: wewnętrzna strona skórki od banana (sposób na skórę w ciemnym kolorze), połówka ziemniaka czy cebuli – nieco kontrowersyjne, ale skuteczne i bezpieczne „babcine” metody, które jednak nie zastąpią regularnej konserwacji przy pomocy pasty i ściereczki, ale mogą stanowić jej uzupełnienie, choć radzimy sięgać po nie raczej sporadycznie.